Puchar Europy rozegrany został na dystansie 10 kilometrów. Powody do radości miała Małgorzata Kubiszyn z Lubaczowa, która po raz pierwszy przyjechała do naszego miasta i odniosła tutaj największy sukces w karierze.
- Legnica jest dla mnie szczęśliwa – cieszyła się pani Małgosia, która jako pierwsza zawodniczka minęła metę.
– Jestem zauroczona parkiem. Trasa była fajna, choć trochę brakowało mi pagórków. Nordic Walking to sport dla każdego. Po przejściu kilku kilometrów człowiek jest szczęśliwy i czuje się, jak nowo narodzony - dodała.
Wśród panów pierwszy na metę przyszedł Piotr Niechwiejczyk ze Świętochłowic.
- Każdy jest zwycięzcą tych mistrzostw – mówił pan Piotr, który chodzi z kijkami od pięciu lat i ma spore sukcesyi dodał: – Zawody zorganizowano na światowym poziomie.
Wziął w nich też udział 63–letni polkowiczanin Krzysztof Machajek, któremu18 lat temu lekarze przeszczepili serce. Potem jeszcze miał udar. Nie poddał się.
– Dowiedziałem się, że dla mnie najlepszy jest Nordic Walking – zwierzał się pan Krzysztof.
– Serce potrzebuje ruchu i ten sport je wspiera. Podczas takich zawodów pokazuję, że można żyć aktywnie po przeszczepie. A także propaguję ideę transplantacji - dodał.
Z kolei Mistrzostwa Europy rozegrano na dystansie 5 km. Pierwszy linię mety minął Karol Stiller z Częstochowy. Zarówno Puchar, jak i Mistrzostwa rozgrywane były w wielu kategoriach wiekowych. W zawodach wystartowała reprezentacja naszego miasta. Innym międzynarodowym akcentem było podpisanie w naszym parku umowy o przyjęciu białoruskiej federacji Nordic Walking do struktur europejskich.
Prezydent Tadeusz Krzakowski powiedział na zakończenie imprezy:
- Jesteśmy dumni, że mogliśmy was gościć w naszym pięknym mieście. Gratuluję wszystkim dojścia do celu. I życzę dalszych sukcesów.
Fotorelacja z zawodów dostępna na stronie legnica24h.pl